środa, 26 września 2012

Kioto - dzień drugi

Z niejakim opóźnieniem, ale zabrałam się w końcu za opisanie drugiej części mojej wizyty w Kioto.
Dnia drugiego zwiedzanie rozpoczęłam od świątyni Ryōan-ji. Świątynie jest dość daleko od centrum i nie da się tam dostać pociągiem ani metrem. W Kioto znajdują się tylko dwie linie metra: jedna łącząca północ z południem i druga - wschód z zachodem. Przecinają się mniej więcej w centrum miasta. Pociągi kursują tylko na głównych liniach, tj. do Osaki, Nary, Nagoyi itd. Na szczęście w mieście kursuje sporo autobusów. Linie docierają niemal do każdego zakamarka miasta, a przystanki ulokowane są przy najważniejszych zabytkach. Poza normalnymi liniami w Kioto działają też dwie linie: 100 i 101, będące autobusami ściśle turystycznymi i docierającymi nawet do świątyni Kinkaku-ji oddalonej o 8km od centrum. W zwykłych autobusach system głośnomówiący uprzedza jaki będzie następny przystanek, niestety po japońsku w przypadku mniejszych przystanków, ale dla kilku największych także po angielsku. Natomiast w autobusie turystycznym każdy przystanek jest opisany w języku japońskim, chińskim i angielskim, z wyszczególnieniem atrakcji turystycznych, które znajdują się w pobliżu. Warto korzystać z autobusów szczególnie na dłuższych trasach, ponieważ bilet niezależnie od przystanku zawsze kosztuje tyle samo: 220 jenów, czyli niecałe 10zł. Jeśli planujemy większe zwiedzanie można pokusić się o kupno biletu dziennego, w cenie 500 yenów, uprawniającego do 10 przejazdów. Opłaca się już przy trzech, więc na prawdę warto. A kupić można go w sieciówkach takich jak Lawson, 7Eleven albo FamilyMart. 


Ryōan-ji, czyli Świątynia Uśpionego Smoka, to świątynia Zen należąca do szkoły Rinzai buddyzmu zen. Znajduje się tam jeden z najsłynniejszych kare-sansui - skalnych ogrodów w Japonii. Pierwsze elementy świątyni zostały wybudowane w XV wieku, w tym również skalny ogród. W późniejszych latach świątynia powiększana była o dodatkowe budynki.
Na ogród składa się 15 kamieni różnej wielkości ułożonych w pięciu grupach: w jednej pięć, w dwóch po trzy i kolejnych dwóch po dwa kamienie. Wysepki otacza biały żwir, codziennie rano układany (czy grabiony) przez mnichów, a jedynymi roślinami jest mech wokół kamieni. Kamienie są tak ułożone żeby z żadnego miejsca werandy wychodzącej na ogród nie można było dostrzec wszystkich piętnastu. Podobno tylko ci, którzy dostąpią oświecenia mogą zobaczyć jednocześnie wszystkie z nich. Ogród otacza brązowo-pomarańczowa ściana z gliny będąca ważnym elementem kompozycji. Ściana jest dość niska, ponieważ gdy ogród został zbudowany ponad nią miał roztaczać się piękny widok na okolicę i otaczające ją góry. Obecnie jednak wzgórze porośnięte jest drzewami.
Na powyższym zdjęciu ładnie widać wzory na żwirze - okręgi wokół wyspy z kamieniem i proste, równoległe linie dalej. Poza skalnym ogrodem w Ryoan-ji można też podziwiać ogród wodny, ze sporych rozmiarów stawem pośrodku oraz pawilon herbaciany, z pięknie malowanymi drzwiami wewnętrznymi.
Słynnym elementem świątyni jest też maleńka studnia, służąca do rytualnego obmywania rąk i ust.
Stojąca na uboczu, kamienna studnia nazywana jest tsukubai, co w bezpośrednim tłumaczeniu oznacza "kucać". Jak można się domyślić swą nazwę zawdzięcza małym rozmiarom, przez co goście świątyni musieli kucnąć przy niej, by obmyć swe ręce, co miało być okazaniem szacunku i pokory.
Tak kamień wygląda z bliska:
data:image/jpeg;base64,/9j/4AAQSkZJRgABAQAAAQABAAD/2wCEAAkGBhQSERQUExQWFRUWGB8YGBgYGBsdIBggHBoXGBoaHBohHioeHiAmIBgYIC8hIycpLCwsGB4xNTAqNSYrLSoBCQoKDgwOGg8PGiwkHCQpKSksKSkpLCwsKSwpLCksKSwsKSwsKSwsLCwpKSkpKSwsKSwsKSwsKSwpKSwsLCwsLP/AABEIAMIBAwMBIgACEQEDEQH/xAAcAAACAgMBAQAAAAAAAAAAAAAEBQMGAQIHAAj/xABFEAACAQMDAgQDAwgIBgICAwABAhEDEiEABDEiQQUGE1EyYXEUQoEHI5GSobHB0RUkMzRSYnLwFlNUc4KyovEX4TVDRP/EABkBAAMBAQEAAAAAAAAAAAAAAAABAgMEBf/EACQRAAICAgMAAgIDAQAAAAAAAAABAhEhMQMSQSJRYXETMsEE/9oADAMBAAIRAxEAPwDnPmTzJuae7roleoqq5CqrEAAYAA0t/wCK93/1NX9Y695s/vu5/wC6379LkpgibgPkdBQzXzZu/wDqKv6514+a93/1FX9c6VlQO861jSAcf8W7qf7xVA9g5/idYPmzdf8AU1f1jpPGtkoseATpiGn/ABXu/wDqav651PS83brvXq/rHST0j7ayafvoB0x2/mfdAf3ir+udRP5n3Y53NX9c6VLOI/Dvprs/LVWp1v8Am1925/BedMNHl807uf7xV/XOpV8y7oxbuKzNwRcSPqDo/wDoemphVuMQbxEGJJtzEe5n3xoyh4V09MluYC4A74OAOcn308UR2BqHi+8t6q1QH5v+GiKXiu6nrrVFEwTPHzzg6y/pqwKuCxOEUXE/KEkTkd+2iup1e6m5ByGLIslQXIiScCMAT21IsmreI1gAfXqnPAMmImYB4POflqUbjcESK1WFEsxaB+Mrj9OtaNf0yylEWAOklmnC4ACYIEzJGSeNMKu4MyqqLyfuNkDuLqltpwDBHuNQxpMiZdwyhhWqAMcdZ4zkfo4759tQNQ3CkAbms4x1B4UzxaTz9JnRA8Pa9Cy9XIW5jGRmLio57YPYc6Mrbg+qtKnQpwqs3Jp8fFGILAZx7j6aWiqFP2fdPI+1VEKrmCxk5jH4aT7h/EV//wBFQ5jDn+PzxOrjtTl/UQqTktSdH7ZBBhogkzk8e2o9uozDp6gnFVDTJgjs/SxznOn2Y0inbrxXf0sPUrqe8k/TQz+at1ECvUn5Nq4+K0SVe5Tc5nDXDgtK5KmYGAcfLS2p4DTa25AxIg2synn7wthTBHIjGedMRXaHmHekT69aPe46N2vmKuB+c3VQTxkmNb+K+VqlMK1Nr0IkXYt5FpPwluf0arz7Vlw+D7aAGW48y7sTG4qR8mMfhqNfNO6Mf1ir+udLDMN7e2t6b4EgfI6pDoZt5j3gk/aKuP8AMf06i/4t3XP2ir+toSrVEZOY0HZGgKGrebd3/wBRV/WOtj5u3ZP94qj/AMjpdV8OqqSGpupHMo2P2a1CQsgjn8RoQ/0NT5n3ckfaKuPZzrdvNW5tEbmrcT/jPH07a94Ttg9NkC3E9QMZWMfSM5nGgE2bNUNMKTUmIEcjJN3A4JJmAOSBotNkxdto655UX1dpRqVQHdgZZgCT1ECT9ANe1L5SpWbOish4U9SmQeozBxMcTxjEjOs6AOS+al/ru5/7rfv0qGm3mr+/bj/ut+/S705OgoiOtqYnW3omYPOs1QAcaBP8GExg86MpLj2+mhvsbHOffjjUlKqQbcnsI76aIZL6SgkDtzqbY+EVKtQFDaq5v9o7j3/DTnw3wUdJqz1fCCf1SYBMT7DtyNOdl4cad94ikD1cCw9iADE9h/HnVsmxftPB+tWUq5un1CBJIIJhB2yMRmNOt54XBio63E4RQS0ySYCieMCVyJzjTHa0SaLNtpVCRa8TVeOTTTIXqHLH6DvqPb+HBbqgANy5udjUBmS2APur3JgkHHGlaChVTp1laEFOkAh6nALKAJMqsxPxSQ3HbnU7+Fo/Q/qVGHQDUfpW1QZHTYvGQVMXrMESWyVVmyorjkI6yhYE/ETBJyWkJExMGTr1fxCj1y9V7gFeoQEPqAKeAthYBjgsPrnUMoB8QRFpKpo02vACQWDFgMlXDFSAOZiGnGRr1TxJla1roiYqJBHJguXLyGKywwZbnI16lVqU2Z6dSqWANlRAFDEEKWqIWKgASI4IghsDUu+3xWiRUqCoCzq35unhhaTKzMMHIIBB6gR76Bi1jTFOn1/AQCFpzcZ5CoLQxzKtHAgsCGJ9JlqSFQ2gApc0MTy3TdAHIznpWeRoarXrCUJVQ8OC6yMKGQAR0kAAA/LkQNN/B6IaQ7U2AwWDYptCqrGRbMYJHPc8al0MXeIQi3BFJuCwHwxbHc3e/HEnsRqbwyqyVqbVHRVpGLaUsqhh1M3Mq2FMcfXTTdemzMhKuKYuYdBABF11pkCcKZydK97YVLRaIuQkrCn3UMJUggD6Eg4OpyXoObdUzUYVKaoKjGHFRYF85KWglTE5mDCyYjWj016vSemjQGamBTYcQYLT8XIj/Fnga22O8vpD0yaJhajrFwYkZ6SQuSFwR7Z41P6aRSJLKjKpGbiCABfBBGSEEc5BAxlBYup+BoajWq9NouDIyg25DDGGYiBjsASIJ1hqaoAFCOSRJmyoemQxB6ARE5iAP/LTGpt7kuPqBqTEEloTIFSVaQXEMeonhh8gYq+6NN1gkIkEMUIkEsvpvglTN6SVt6scmDIm0LK+yCk02kMTJDkBpkiAs2lTHKkmR89Y8T8JoOHQ0ysL0Axg56VYczGI/Zplst+KtMACnhbmSwARMIUz1DHxSCLv8OpDRDJUBgqpliSLwcmVcc5Vja3VnBxo7COe+MeUWW9qF1Smqz2vX3DL3AgmQOMmNVii/btrsVOi4SUZagYdchbknAmBj2mfvDvOqj5r8KFQipTQI3wtAgNmJIPfVxl4wein1Nr3BnUVSlAmQRkfoOmBWwkPhh2/ZofZ7FqtZKSzLsBxPPJj9v4at6JUqOieHeJrutrSYnrRRTa34hYAoJ97hB/lqueMeCYvprLAyYnqH+Yad7T8klfLU64VuVwyhvo8mP0atHgn5OBVorT3dSsXUkyKhxPI5g8D+Y1zrdpnH2jGVpnKdlUIVmJCW4JPuT2HLH5D2zA0Vs/BKtRGsBpo2SSJep36uwWe0/p51d9t5RFHcMlWq7OrGFp2qqg5FqsCACIMz9ZOdWh6tKhTUsHIPAAljzJPGhy+glz0/iLvL20+z7alSJkquSPn1fsmPw17U/hu69aktT/FJHyEkAY9gAPw17Wy0dcW2k2cr8zqPtO4Lceo34/TSDaJc6rwCf0DTHzV/fNzP/Nb9+pvLWxVmm4TGB30M0GreXFjKqf/ACbj+P00KvlmmThipnHJA07pCJVoU+xmccY1AKgC4P0PEf7Gs7YxLuPDSj2AljPSQJunT3w7y8gBDvFUGIWDEj2GRzmPY6Y7PZemqVYuY9sYDSM95PaP08kN6aCne5QmpNqBZUt7gciOZJ4E862RiCDw5UQeo17WBQqkSW7AdwBklz8PJPbRNHbFcu5hCPTIW8Uyx5yDcSo/tZNsRxxtT8Oanc9WFqPi4hT03dSogjAH3eS3PsCNpRb1FZZCEEm+WKgYDQZAgAgi7AYHkwH+xkdBlAKvUgiYBSOR1WsOD/mLH2xOCK25rI1S6adJmB9RGQspBghTg5MdicTg60ZQDhlABsJJkLdMc4UZIJJjJMHTDaU6cOlykgksIIvGIUqRDZtuHTMYHYA6Fr7+q7It9Npi6r0o5YXKOSBBHcSwziJ1Gm1LEqVWm0ybVVQUUOD1FhMGfhk47ZGiN9VQst7sjwQtQooj/BLhFImbgQVAESM4xttqKbFPTWBa4eixbBJki4mFgEZMDqxHMgL62xemVUk0yQXA9JCz9SowBwHMEEADvzMEi06cEMLwiLfLwALLxI6HUiSFAj2kDkMPE/CKwAIaFY+mWYSoEBeDK2klVOe8REaCoeVWDha9epYuFAJFoB7CGBmBENx9NABW23QrlWQytFVZqfSFJYqAJFzYzgkxAEZ1Jv3Wgr1SgAfPADe8DPEqFleLgYIiZz4YlAA0ryJLXHliSBJqe4+fKjvGh/FPCHrQhU1Jyha4BboPTKiRME5kR2nUuLodgHgzVKys7VGC3NZHEss1GgfCesAcfEYiBqPc1lFZaNcwFl6lxkMWBVFywIPx5MgG094D2nt6dCpYXpBRyBAtMKpmTnJOeeRmNEUADEMkGAAGRgQoOZBkAEk9jOMaNIoC226oI4ZybThCzG2CAoLEKFR8KATxida1tvTp1FW1oEXDNRTDAmnJEKrC5hI7HIk6a1fDC7gkqZODk4ME5WTOTyYz21XtnVWlXWlSLelC+oTFQIwYlJgiFNpBE+wHxZzAdUNwJIF5Bhka0CJtJlTBxIgGeOJI16sFUs6U7iq2tMKQsDCgyjTGVLSLVMd9BHdSC1NVdgAKiqVmpdJBK5cfCQVBU/TI1pt/EbqrEEktJ+FSGFgaAQGUAiM4BIPJGlTAkane4pYZiow9pskABgSOoEsOCDiYJMHSnVtpOSlZWkTKyS0spUN8REEYMSSO3TqKnvw1BmQE1DaSgYAwoPEqVIFrmcnHGMDbmtXCpUy1iMxFttokNJlbBgyCpJNwzjD6ogl29dkIqYpFg1rhhwC1ysFMWCclj7wfeGEqA1nLKxJYhQTaquCXpniJx7ghpiRomo0UgiXIxFxVlktH+FB0mC2WUzgzM5XW9UoZNFBUIQyydQDMP8ZAhczIPUBE6pCTpgPmTwWnVu9MBYHRAjPSTM8rkmZx+MBT5O8V3G2rrFKULgOfT7EwfzgWY+XGrpuj6lEV7epGVqicAg3S6yf7NiMc5DKeNWfZ+BbZ6YdGtDCQIIH07x9NJ3VIy5uRw8wMfB/FhVkVAqZJXtj2JOD/AB0FvfMgo1LVtfMEhxI+qnn8DoOp4XtkV1LG+CVg5ntjg/741VNj4G9e4ndUyy8UyhU/gzEn8BqM6OG++Q/xDd1q1ZykXMyFAQOoKB3kZ75mIH11JVLlxCzUXDXZP1OYB7Y0q9RyCvw1Ez9CM41YPLfitOr+dYhQYaqWMAFREfLTjH7E3gKp0PSAQL6cAG32uF38dZ1Lu98u5c1qZlGgKfe0BJ/+Ova3SPTh/VHG/MtAHeV/+4379KtwLCpUke34aeeYqP8AW68n/wDsaJ+ukW9QBxnsDwR+/ULLNqwNtv5kaB64LYhW7/j76d+Xfz5LvimpwG+8c9oMgAGcR299U4IarJTQSzG0ROZ410ikj7YrQFNVFMQptkuDAcswODnAiQT8s11RnKQz2K0pLVHtQLdcZxaF7diA0SIOMT3Io0yyeoWRclQjkyqkgADhWYySwM5wIAAK07BSVQEFKZBd5k3ESiMo6sESf8xAkRpvUovaoZQTIgYZmBDwoKhe2bQcljnAGtCUb+iU6VVEU4IMTPEEnBnOApIx7a0pO97iGJBE3XXgqCDAMkKZAgD7w+R1pvdrMlAsGAtO6FYqokMcqSI7DlpB5GiK+2pAXLe0QwVFshw4Uxc18DGZAEGeSNGwAfEayrRvDgqyQacC0yYzEMoAI4GOBwNHUPDqrdKegnSABe5JNrEMJ7gLMEFhjQHjNNXSFJDi3llBy4LIy8BSQx+ZbCgRqw7DbtSc1CFiXeQCIkA3k9VxOP1p0upVizcLuVC05puk8yVzKtniOBhp7gTJ0KNlXdgGFO4Awyl0tlgSwS0QvM2kD5GYNX8R/KY5YijQYMLkJuLXCQMqBAwCPx5Ea3X8pG6d0LbMtbHSqtBxHBVhnB47aVJhZZNz4NuEHpCwo9xgqxDCCZZZ9y05MTiMzD9k3IpBGrU0UCAWSbpHTTViARxHUZxyRjQNT8o+9LyPDqhAuhStXFwjkIDjERGhx5v3TEF/DKhAHAD9uCeiT3PvnnGiKrwTbDqHhW7cQ25aG5TNMYIkYZSAozmJJXmTpZvvLbGoYemciSFLSxkYkknvH4fXW9bxnf1IJ8NqkA3CVqD5SJkd9DbrzVv6Ql9gVmILUqnTBBweew5OhpMStE58C9OBUKItxUsaFxBW3ECDMAme4JPM6ceH+WlYJ+cpf4wfQUDBNt08gwRECRJyRqqbjzpXJVzsh7gn1gDBHEEe0fidaUPOO4qX+ntqYyG+NltjsJcfTH6NTKOBxbT0Ww+EqqO1MqtosvSnZPuWF4U5J55tUZOiKfgS2W06zJEqZpwHBgsxTBJypBPyOSNU/aeaNxYp+z0ysls1wJmYkM+I/Dv7622/mTeMhWltVa4hpUs5Fsns3M5+R1HQq39DJPDnRibyWLAyoGYk2nkscEiMS3yBE9Dwy5elyrP0kGmjH2BJCYYx8RN12Y5JTVPMe7Jn7BjGLK2SOIzPA+mm3hfm7cVaq0q+yFNKsiQlVTIBgi4m+LlBEE5HcjV9TN9kNk8EpIpqGtWNSTDIEkQOmBaT3PLZtbiMCbULWpUjWAZnAuCOikXFRJkzmJJIIm0yJMOaFZ7CWy8MbiJMLkGFmZDMAIEZPtNZ8JqOKMliq2ggAThRa2AcABweqRmY1DjQKVjB/DfUADGAiksrEgdNxV5tiy4gmC057TKvdbmpUWGJ+IpeC14uYmCLQDKExAlgVGIjVmasC1JOpSAKKOKgKuD93spBW2QBEgjBE6AbxICi6glTaEuYWsCAQyJUEg47TkNn2DsAPa11pukP1OGVDACngFXS774jJgza1wAM3Tyz4TTdHtrQrEyjG0qQeoEE/ECCCfrrm298OgLF7ESSAmArHBsAwScdoxjOnPhRaohpswvcKhLZIMfmjmQuC1M8ZelMkmVVEyh/IqZY/FvLm1DEGvWqNxbSa5p+iiIn3IjSOl4FXoKzlKrgnpWobnT5llEfvGo18EJemhqTEG5W4wOSO4j5899N/FPFN4/TT6FQCSCGY/5iYEA6jGTjn1TqLEu5CEqaxqU6h+HGT2kkkCProJvCKVZlpms9Kncby6oQxmIJmAfYwR3nRnmBKVKhfWe6o+JNQE/MWDqz7nGg/L9BSqKyi1+zcfIH6jWcU1lib6xsuX2AbYLRQyqKsEmZlQ3OPfXtabbaCiopjheJzz1fx17XWj0IO4o495m3DpvdwRI/Ot+/SarWLmWydOfNx/rW4/7h/fpUKPSWJAiBHcz7aEjSx/5E2o+0eq3FNSVESSxkCPpk/hronhgCrU3DpMAhFJy5m0QYn4mAwATPJ1VvJvhrrTUrFzi8x8QGYHyBA+uD76tm7pErSpKBTphvVZ5EY6AWJInJ5J+K0RidNfZm8sh22zr0lKEM3qhnaxC0F8iAp5OTOQLRPEF74WLrmYuGAUOryAAC2QJtE/SSV4MaU/amrVPzdQUVtm4FTOTC9sHAIXMqOrB1LR3LUVHWlRP7GoTTYsmTa7BjBgkDInOCdOVjjRnxSotr0+pCpHqEKVtUfCbScgrHBIwSOOnejwq1qbIFyAzkStxEXDlhdIMKTAwcnU1bdqAt1QXl4KiajMM/CqCQA3uqsCDnga1rbsU7g9GslNiAxKpavIBNkwLY+6VHEDkq8UMF8akUgWqrYxLqAGB6RdwSA0CZEzAwOdO2rLVWo8IzxdABHBuIBE4ImRP4c6W+JVbqFYhgwCXSWutkZUrLTMllMxLT3jRO52sFAWCyovJZ7SRz3tDYkwAQZB1pHJEnRxaruq5qWIWCtUYKFJAYlhINsSJI+k6j8UpVqVQ06pZSOVuOP0k63q1bWpnAtaowj3DD+Wvbyr6xLsQGJzP7NFrr+Qt3+BUye8a2WhmIGjty4uCrjpCnAMnvB1o9KMdxrOWy7Ba+2Kkgxj9H4ajFLRVNSDxxrYoTJ/dqbGCLQPtrJoaNRDos7WcAZ5Jnt2jU2UhTT25PbWam17xp/t9mICiJnudStslaYPSCf2d/pJ0u4UVj0T7at3lUM1CmpDR9qgEEj40UsJgx/ZIZjSertuogZ747fp1Y/JvVTZJIP2yjaQJIuo7pTGD/AIR/DWkZES0XUeGoisla4oVLhQF5Kj4pHTMMZLAy0dydJPCqyvRRLmk2k2XhhCNhRkXAqvIIa5cjBFm2rEKXLxflhyEMSILLI6SDNvPbuabQrmjTo1blYKBHXlGln45mRHECTGSdLkeTKCoYUdzTpVDTqMrMEICMrWrJkhngmeq8EBu/EmTtpVDM1Kq1jAGx3HxLJDXBiJLMpa4WEmJAJ1NQ8mCptRWcRUqSyhmgU56xaLgCcz2yT7AaR73yZWU2ipTcIhBmD6c1GABEYkkkOR2OdRdmlG9Q0qTAXKxXkioxDKTMLkhSSBwAMn5xAo9MiFEEtNwFzK0Dqk2k2wYXgntA0w8Q8tViqAVRVc9BFSlZGBm8sWIMADuAO3Gqw/iBZWDlQQ0xM8SCAZz3yZ/bqZFdcUXekq0aJblp4AyTHwx2+uNc98+PUZ6dY3Asvpt2HSSQAQc4b9ntq8+H0zVoo4F5EAgknK2KxBnM0224g90Jg9kvnDwdn2zn07fT6wJH3fiAAGMEtB9xpRdSyRw/86gr9KVsNzQFOX/tB2iZ+c66T5e8QorsKlcuIA6VIBa4D4Y9zrj2rF5V8UqdW3RQ3qfCT9wjv89aSitmXNw2rR1bwvdmtRp1CCpZRIPIjH8Ne1jwih6VGmmcDvySck/t1nTVVg1j/VUci8z0yd7uP+6379Abm6FSIBMr75x++dOPMDf16ufaqeOdLtqoeuk8eoM/iJP+/bVFnSPCkcPFNfTFJQgESSzwhMxieflOrK9Bnr1rQCqrTpBhgJIZ2aAcgGO/sex0n2W8kipShaZGQQOq2YwEMmHIj68Tow0+t2dPVRqjr6a8koFVQUOKi2rIUYUzPaKUfiZq7J/AaRep6gClHYMlxBuVQxyYjqYsQWlo+uGe68LUr9ma4LcTWbF1T4gZaTg8H6RidCHfv/Y09q7VGhWNQemFAKFXNOb4gGYx0jkaD3VMJUBXcVKtY1AKi4tARWulFDelgKi8Eju3JptFVRYW21Pbq1hFIZqMFVnLfdBMyfnjAtPOgX8fWrRNLb0WqVKohSFKqVIN8VHRbiMzjE476Zio5NpwxyHKiCCDiSJC5nPEdudDbPygEpi6vWqkAm1CtMBssSMdUk4Dlh8sYhoqxPV8N+z7OUALeiREFwA9MAj1boFpFwiREjvpr4rSWpRvdskGWtwCTxGDPV7ZxIyDpV5l8MqbakKgerVSoz0yKnxoWSA/qgwMiyQBN7SSNPa+2Z9uVvYg01DF/TBYssg3AYPvA+vGrjsiejgnidLqooqyLKgX3P5+tBMd9Z2ihLlq0iSVwDgj2IntrHjRtalnqUVJjsfXrHH7D+OgzXLGSSfqdRda2FWSnbZ4tzwTH7dbCnOLZ/n7zqamA2JwRnHGpntKAgRGCB3+Y1GRkNLaHExAz9fromvtlfIAx7SI9x89aKqkcmR741PfiAe3trPsWka7WivzA0TRpG5iomO/EfIzrQoAqhVYPPUW4+QA7fjrenuCuCIJ9x+756TsEiNkMtbj5x8uJ1p6hpjBHVz+7R203ZIggCZgx+j5alRUbpK5Y4Psfp/DUXkYjrsV479/2QdPfJAqXQolftNKSDDAijuisCMyC+RxZ89CeI7QIsmJiCO/8tOfICS1WAZ+0baIEkEpvRMfSTGtoSFIu3je6phKyupFy9MLMsb0VYHJi0jOqr5W2autOs4VUQj0QwQMz4k4EsoMxcP2AA3Z3a9goFkxa2Qwf44ExJbklRFxjDEBNU8RpncJt2qKTdzTEilCk9cyq/EV7zngzqutmQxSq6pcEF8Qwc8klY4kRAmYPLCMxpbtfLDEmotdcix1pArKwGdBJKkfIrAAEAaIr7L1UkP6buYWQVVSTgKDBP3pA9sFdDbfyw4Id6he1usrVqMek3giHEkTGFIBEkTnUOiou9htTYDF1Wu1BlBPX6ZEEKR0gAr78xJHbS3Y0djRDKlbbBShUC4C/wCRjJkREkibZ4I01fwwOHpEMKbKM9irmSQwIIGRJUxKg51DttlRCGh/VmTkw68EfCSTcy5AkEET2IMy8GkXehZ4TQFGtXTaOGplZC3TkEJ2jB9YDByyiMAaL2fhpqUKtMui+ojqARkyILTzJg4kx30B4JsjRrmCCKiMJBUyEemQQxkcqIJBmFPBEypXdDSpKYptHSMiOLiSCZDXTnIWNTLKKTo4owzp95R8Wo7Wo1WoruwEKqwBnuWJ/hpd44gXc1gIgVGiDI+I99CrTPYjPac63q0ZySkqZ3HwXf8A2mhTrBbA4+GZiCV5x7azoTyMP6hQ/wBJ/wDZte00qwJJJUjmXmmpG73HP9oe2hPAD/WqU8BwT/v66YeZ6ZO7rwvNQidK4sKziCCcfifrqmgbOweB+Eg10UvKuOoiSAXY9LT36ZjjnTXaSKNc04SK9QHq5BdboaVjDMAGkmREAjW3l5m9aUZSPza2ZBwrCQ3t0jnkMPnonwZgH3QYEj17rbWzfTQAwxwCfUk94HbVPRMTTa+X6MlVZ2tgqnqRYCJEx8pwSRHvwTqtNP7ClURWTr9JbbVRSVPwYVvh5GLxzBAk3fgiekF9V0ogszUw9q5PYBb2QtPSG4iIujUPgXhlKmpYU0Q1DZ6ZgG1QxRW7q5kMSeDA4XSiy2b+L+LNt1QrTu9QWqpMS5MLJnAnBIH3hkiYy1Xdm2DtgXe0oGeGBDR1BbsBGPuYzEaTeNVzW3bBlqrT2vFSiysyO6qxIQLDQuDgstwOcaNq+H7irSVqO8pVgchqtMqx7SWWQjiPitBwODpPIrA/EdtuaiWVhRWlTLVOi9rylMuF61FoLLyGMcRwdOKPh1OMC82oVUhukhCrGSOkG0EnmO2lPiXiG52tNzuaWGpv10mZyMFbnp9KwQVFwkrgnnNm2FJmpKQSWalTZiSJgqMCDnI+9BE401JkyWD5y8UoTdUgwrtj/U7nP6DpchkyFgd9WHxlLU3SgnFeJ7nq3S5+ZzpTttwRSZC5VTm2PiIPvodBYWKSk3KCBABn3jJ0QPDSVEDBBJIzgc6BoQSoJMd451Y/LXiRoVC3pmpUIhAYtyI6hGf2RrOK7bHJtLAf5T8h/a6Za+3PTEdUGCImfx1r4v5MqbVgpgzxmZPMe+r55W2r02cNtxScoGNUYViZMQOkx2P6dQ7/AGBqqC9dHrhz6YAHIyF9x8xrqnwRccHPHlknk5rvdm9NgKgKmJgiDnjWH2YgMbh+/wD+tdH2niVOvRrpvKAvQS7pHVBwAcx7Y1zvdVRJEGOF6siTwdcPJBRyng6oT7bIg8ygbA4z75Oj6d1Mri/g8HB7Qe/vOh32JUlWQdog5zn/AGdMj+ZVWaMgOARIOIAgd5J/RrJFtCnxGhWqB3KmyZ94/jnTn8ngZb2GG+00AJz9zc8j6M2le82lQozNNzm8xjH+n9Gnv5PxasEAzuaWOJ6K3T/vnW/HVMiRet7srKj2SLyHACHom9SHEw8ScYMGRkTqmeXdiZosFW0upZQxtdreuUnggovcdBmJxfqtW0LarCbnvBnquDCBPt1EDB4POKV5MVS1NRYwi9wSQaa+nB6hK2s9hkx1OYHOqTrJNDLeNXelU9KmlVQMKzgBJUhMNIt6j7fD7Z0j8E8P3CPT/sWeQQrl3dBdIAOF7H4p9+Y1cPMfhbkxTRCQltNgQCqC6YabQcE5GDHczqveF0N6tT1Kr1FTIN1dWPDGWTBaGY/eAGeSRpOmNJh208MB9WmjGn6qlVaYK3FjCQIYAjBkSIOe61/KO0anKWm3DVJaQVIBJBxDGeBA5zzp7uay701KFMlakAFzJXpIAtQcLlhaQMZ0jP5PEpiKlWHkgwqgdPcnJkjviO+snvJokooF8ueHiju7EK1KZV4mophCLZJBEdUHGSIIGQNSb5YqKq06kOAbpIBYktkEkBSDAB9u+sbDy9ZVDU7lZVIqUcmVCm9lZoHxWiLjzyJjWK+7VQRTUlVSWIwcCTgcHOYn8NNeIym70cj8XSNxVA4FRu8/eI57/XQsaMapcBP6e/8Av66iqbcjjI1uWtHY/Iv/APH7f/Sf/ZtY1nyN/cNv/pP/ALNr2gRzbzHuCN3uRk/nW/DOl1OoXhbsnsOfwOn/AJx2vpVarhs1KplTBHEyO4j+OktHaNeHDrcDPIEfhobJdHbPJO4ZqSs7XN6YYIIta1ihAnAy5+eD8tMqzIu+cvYyVqUuxAKl6MsWC5N1jn9BgnOqb5K3xamysJ9MhSoYDFSeDBmDJE9yNXbxmqDTWtSAPpstVemDCdNYR7lVcAYnA76pv42EQ/bByEqGRcQUQDA7XMAYDDIAuNsnkjpB8X8XqUx6dJkO4ZSBxanM1GCrPQJIAGS4Ayder+A0rEschDm5atUKFImYVgoEEsMcgCOBqSjsvRao4puIUMZJcvbmS7G5oOApzDH8UtFNZJfBvCEVQgAaCs3AMxJtLNfENNzE9yWxHOhdhNFmr01BDyGhZZ0vJlfdh1Y72RnBJlDfpUaT6t5ir6ai6RMAMSMAwOYAIGe2pB0UyxRQyBzACwhAkTGSIJWZE/ok0LYdv/GaforUD07SlylvY4kqYAEgAzjPy1jbsrBVABSAi2dIyAWbGIAJGOIxE6pe78FpM5WqC5Khow9MsSKhtQ/C1jcEDgxzqzbLb20KSXFXZFIIGWtpKhkiZ9/x+ktEs4hX2BD7ykFkruIW7jFSsp/9xn3GhvFvB6tNFSpTRChtJEEkkTnJ1YPDtqa283iq15ckyQAVZa1EAsowMsWx/hwBGnHiXld/Tqg1KdcN1XAqCCO1zft10R4u0DnnydZlE8C2JeoFAvJMCDBBOTiM4nVq8O8JaglSabF/gDK0kXAEdPbE86Z/k/8AB6aVrKlF/VWYqDAWciDPtq0+KeBjbbgbpKT1qjNBW75AAie/PyjRx8SSzsifK26RN5fpNttmDVYsLZ4kjvE5BGPYaA8a2dBaVPeUmRFUhur7/wCH+I50d5hq17aLU4SmeooCAzdymcHJGO+qF5z21Za5ol3KMoqBGI6SRMQMdtLln1iPig5Mj8weLU3r30Xa1gDaSFH6BgETpf4o9I1AaYYLaJLQSW7mRjQLkggWiQO0+2NbpTho7+3MHXmzl2tnoQgohO0oXM2Tb7/tH4abipSamqWE1LpLlhEDgBY5EHnGi/E/BitGhx+cF4ttMDtJBz/DSxqRPSiE9gROIMEnvH7NZqyibd0h6bmHAHTdaSBPuTj9vOpfKbFROQy7ylzzPpVox2J9jI+ul248ZZS1OoJQkErcwk5zAn3mDpt5TUEEtJFXcqSCT92huDGJLZKx3ONb8X+GfJmjo+7qXKEB6ryV+GE9hA5ADZ7wD9dU/Z+tT9M+mxQoL0/NBqlM0wrwwFl02MBIJjOSYsbU6hschFJcssqwIHxBckqSDHyIJAPfVfegCtMBoJpoqQAopu9MCJnMq/deCsGcHQkMrflAeqLaO3qCSsM5FMKGOGFoJN1oz1KMyY1XPE/F901rG2mjyw9EB3Yr0x6jjlZAMcZ5Jgy0VYBFrMrFAGDVAwtwCx9QfCYgiCszPJkm7qiKgslQVL9J6whqAnILWnN2RNwtM/CpVJFWLdrtHUXVN1XCkhlLQk5ZboMEMboAJjDE8iCqm0qra3r1Axhv7SRIDZtcws4EjgTjtph4j4aiUxcWWxwxdxdk8XowuZIdcMbRL/PQ2wqWh6ZVhSyGWWY02JAkEi2MElgSkk5AIGplkaZ7ZbmqKlUGpL2KDNMLPqNcohILv1VASeOmPiOq14nX9Da1nBhhItgwL0NJQCTMiSZ+Xy1bdltT6SFgpBkiASRxYJJBJCiQsZvbA7Ur8plQUlp0SCWc+oSe4BMADgAsxMT2/QRRlLLOe0auI0ZQXBPOhztLSIyTn8M/y0XRDAcYOZ1oUzrHk/8AuVH/AEn/ANjr2s+U/wC50f8AT/E69pjOd+cNjUfcVnVZWm5u7xOQY7Y0gpuIzp55j3rvva6BiFustBi63399CU9sgBuCk+x7fo0iWxv+T3xUU92qu3RWU0iCe+GT5DqAH/kddm8DqFlKuGaMgkKtym4BgoMibWxnLD3187NspMA/QR/HXUPKPjDOlIO4R6ZCEZiHnqyLRJgkkwT3yYpYBNFt2lZ9uam2RnFSjbYVtJNJybGI91gU2YlYCTJ01Tah1QMGSS3e0gzbILBT3nC5jIIOkdfbsULU1DuhYlGB61aBUoEE3SSsgMfipLgXGbHRdKiSkVKRgwsiF6UAC9iRcCBHBEA6RZBWpFCsVFNrC8wGYLYFVh1dJHJ+R7Y1pu64/wARLVAzggrFMhhcFNs/Iq095jJ0YwC0z0KApIFx+IyfmzGAMSJme+sVd2lQ3hDFwViw+IOVEmTHHf8AA5GkI1SkCUqtaQt73kk2lixxIiTdmMGfprTw6otNFaLqlgQCGJtWYHJABUEwfYfLW/h9D1Q5KFFK/eacL8DErBHMwc49ogCjf6K9NQCwkQcXXkKoYgY6wfYWn2GrVXkmSwcw8LCJvt/c6oGp7hQLuD+ZdYJibmkDvg6zQ2dBa1GakUbwzk2i36kMe/y1cN15H2dWo9StSa8kQbnBchbpBBjgE+3w5ydQbn8nGzcWq9SmwU2srMbipM4J6uywsHHGtYySVM55Rt7HPlrd7QVXqUtyGdybwXNv+WJxj5e+rQ3iu3ItarTzzDrP7DOudf8A4w2iuUf1CcG41DKgmQDgLxOfpPOoj+SmhTKhnqEkmYckHJhZgGIjPOG+ouXLb0QuFeMv3h2x2dOioLM3VepqB5B56ZGB+zXNPyi1R/SDlRIKqJAJkWjiMHT4/k32akdFXPZKrzySAccwIgfM/MZ/4C2rdC3qWfF9WpMWyFXqI/xST7Y51hP5KjePxdnPx0FhDCRgwfwBEY0dsN2gqU8gmVmcCZyTI4/HVo//ABttSzEVamMW+sxAwPvYMLcpODzGJ1ir+TjZ05D3syggH1GNxAliAvBEDpx8UGe3P/HTNlyYIfFN7TpFgrq1MG5FJFpkAyPYTOONIR4y3qOxYD1JugiIx04x75+en7fku25ucMVCkAoXcnqEgGSGu7ROSO2dMNr+S7YMvqBanpsBg1HkGAIENJJb3H7RpyVkxwc58S36OTZ3Gc+3z9/0c6tnkfd042qQrs+4c2SJ6adJRj/zY5gdB9tMW/JnsabsHpMwuXBrOIBWD7AQYMk8A940ZtfLuz2dT1aFA06iLdLGSACASpcxHUR2Pbk6I4wlsbd5LNvd2qhlQkiLrZBiCxEBpkyAcT3xxqnHcg2SYUIpBckm4KowBlUIlSc224IBA0RQ8Q6rwoLRCq0yTlyRGB36sAFckaC2lemaJaFi+nDWi4MKaAnuBHpuATOWyIOr69UCaZJtCxpdVXIWVlQXzljYMgwQ11ox/qjTR9uBTIGV9U4plmEBlqLCioCGBIAHEryBE4eqlOrTWSOkfebKNkliVyy8BSDEY5gD7zcsVINReq5SSEIXASFA6i0qVkHAYEXQIgpC9PEmN7KUMhryGCqAzKXPpsfiK2oTiR6nMDTHa+FddgJCn+0t6iKZhm6gMFoVACREfeyRBV2QRRUXMZSmtWGIusimywGgWLBkfEIIAOnG327JYHASvE1GBUwYhUHsqQOREwe+Jk/EJqkStVVOs1OUgTBUQBmI7BRx2YAZ54Z5i8T+2byrVEBLoRRwiL0qAO2BP1OujflI8Z9KmKIg1KgHqGc2kcEjiT29gSYBGuR7jbhMtE3YWJBjnPtx341fHH0SNN14lNgUBVQQPczmSdMdruFcfeH++x0ncgsTjJnAgfgNZWuy4XGqopqztnlcf1Sj/p/idY1F5JadhQP+U8/6m17TEc48df8Ar24YKCVdoBjOZk++oN3Tg9p5wsdvbTvxbwN33NZ0YD84TyOZ/SB9dJm27ip6bTc0WgZumVxHIwR9NNUQ9mEMEHM+2P8Af4H21JsfGXpVgRnC/FnAPERHb27ajXaOGYDBAzmRxMc/xxnWm82GWKtcVGRxIGZEaLRKjk7t5S8WWpt71qQoNo+ERdJkyfi+LmOSTxGid5Vbal9yJahIatTEg0mtU+qAWFwJCh19zcJIaeMeUPNj7MyIqUHxVp5MDIkiQSROCDnic67J4V5gpmmcX7dlgVIlCJK2t2uwOk595zpGqeA6myMCVUlnFwKWHDRUJJkGVnBLRnE8amegDbbeRaIkgTkk8cN0hrogW450qdfsytV2w9Tavl6a80ifhdABLoCMoDPcDkE37ejCm6MKlwOTUHwXCXJQxNsR9QMakA1qiiwGDUZlbnDrcc2wBEFj+86rr+H+tUDK+5AWLGQUwsEtUw1sDOYJmYn4dNqdInqf1FL3MGIDWU4GABJAa0zIBOY1Bt9itNOgFVeXB+Mi5WFxDCIIZcYAuiSJ1WPSXfgm3XhbmFbe7hLRaSxUrLiEwUmDMn2yJBBJHp+GMtNn+11wwcqsVEY3BekEen1CWMyOnHAE6saKQyswPphTEqQ7mCJi2QcrgADJOe8VCox3FIMyCwP0ondQCpGOgWqswPpHGmKgKjsaxFp3VaAF6ppZMwwDBO0kECZnluDDU2pse6pWuc3EllUTTHxE2CeB08TgnkaNp08VDU+FQWg5HJYrNtrMLiQASFMZxOtd3SsVBAYZBQgQUVHqiVJtBJU9EHj6nVYFRXxTrW+p9srlINrE0RfgKSpKKG4gKCCOcA6OoxWdLqtarBuBFSnC9BdStglpCsDd7gZJEutl4Jt6qgv6hL3LTqE3FAjsOknGYZsCOqI0k8BpU/6Sq0KDstNA4NGoJZXChGam8FYIqsSpk4MfEYlu/ClEWeYalREp1aW5qhKr22qSLhkdLEXFek8j7uffUNfdVEYA1697j4TUUYtJlujGLhOSee4OrN5q8H2xUHcM606KwpFQpDsCwAyMRKn6HiCdSbbwrY06B6drkK7MQjrBiQWYz8UmTJzzmNNtE0xHRo1jTEV6ohpIZlAELJBBQ3Fe5IyYMASdHberVUFfVrrUKhrQwkzhrlCwbRBuOOoYBkaD8JqGkK9aiv5lKkU1ILLBCq1kC6AzGDMYj7upmUsG6iAGZei8S1o+H/NIiWY5ukcRFWWjbxGhuCh9PdV36wqEtSaQFBUgLSOCSBcCcZIidLLayov9f3ABDTDJEi626UzcVYSxMArIGYcbSsCrYyJ/OEgqVVlCwSciBBhQLriDxqRz6AXLSJpgC68tir0gyQD6g+78jN0laGJ620qMCRuqzKVvBWpSB5N6ginN0MeBHTjmBPsgEYBRYRaDDEqRCKINpQ4MliQZc4GjaFUqqw9OEMmTcKkoWZSBMPOZUCBIjW/h6Ler1iUKkkWYkBQLsrd1NaAItASPbQFHkdGoFlAVlDKQqFywYlZMN8SteRJKQuB30q9NGAWDTQH1DUlCaYkNcGHWvUS0kzMw2DBj1GNW4/mqbKMxaJDT8UgkgqD8IJIIEXaO8I8IJqtUqGn6RNwpsbS1s2sxibREBWkwCTqX9DBdpsqlR6VdwwXiihMyTJ9V4USSWISRKqZgnOpvHfMNPZ0/Uri5inQjEg1JAhSPkbuoxaIA40d4t5koUaQfcFAF6ltAMnMgEZMzz2k64V5o82VN7WvfgSEHsJJ/jpV2wTtgG98arVa1Sq7Es56s/gAPoONaUnJ9lj5Rj6aHUaZsoKAWmSM3Zz8vb/8AWtboYrESPrqR6XJEkfu1tuNsBEckxH8RrdmIUCccH6xpMaOu+R/7hQ/0n/2bXte8kLGwoA82n/2bXtMRV/EDbu6pUQSxUkkBW+sn3jOkCVFbfLe49MNbJMqB7SMQDyQfppl5r8Qfcbipt0inTRiXPdyvJaBkDsNJ91QtAt+GeM4Hbn399JyvBCjWRpX31G9koZBUAswALNBuP0MyJ+WgKe3apKKtzkBeP2n2Ed/pqegE9B6bCGPUoZJyDm18ESIwZHfUnge8WkH7TOZ7gdJ+k6fSifRbt/CWILU4kKWIJ7LzGPkT+I0d5c8zvtKnqKvqUmIvQn9o9mHaccfUMv6S2tCnC1C9ysoIyUFpWSOJJIEd85Heq7Wg8XEdJ5nv35+saqkxp/Z9C+U/EadenSfb1xVQCCpUA0yQPj6pBAH7Mdp28R8DIqPU2kBrpelUJCVGJW51IzSqYHUBBIXBOdcF8F8Vq7Pck06pQ5GMqZAw3YjPt212Dyp+UdHUjdCypwhUEoQMBRBJBkDB9+3GlRdhuy8RBFiD7O4Bc06qQyC74VQi1xLQXUkcY5Gmb00tdWlrWvIQgHGUDNcG4n4jmJIzA38Qr7feUkFVbgG6COVbiA4N6Eg9j7aB33h+826ko67inIYiF9VSsgGSLHNsTNrG3vjUsKoZb6opR6iOir1KXVGaQCQoNpjBkXRAwPbQJqKZoAscIepTLNBYZaHYdIDAzjkqIOodr4zTqItNDa6wpoVYV4UhnLK+IHWoABAAHcgal8RppSYLTCrEtcXIH3msYwACSW6ck49wNNILJ0pK5JuAamb27gG0dJE+7AwCSQCM50P4jvAPTvNQIi9ZdOQ4YmZuYgCCQY6VMnMHX7lN6bQFueQpEDqN7iBMklYjLdpJCy+DbP1/TNRSKSn3EP1AgAz8Eqtx7kQJBOq0LY48PoMaYcSC8nqkf2lRmMqYiCR2kR89VbwXY7mhunapR5avWaosOrF4CrINwxaAGGZeCIA0d5w8dapVXa7ZgHJJq1MFaSz3Y4Dkg8gwCTnjQdPzFuKTfn2G4pvmbHDDEfcQIQTAxDHOJJGs22XjQF57S1duCqhPtCMEsAuuUUzKxBYXN2GBOO8O28sbcRFJUYk4AtIhREtEoS0xwxk+2He88No7yh11FeGVlakwEfWMCoeoQQPpOltfy5Wp52tUOCJKuyqyRABDAWnqaIP3uSc6rsT6TUACrU4QJhXtHwgh3VSpJj4Sc5zxrCUPRZiCLlKre/wZEOglSo5WCMEA8HQm/wDFAjRVStQEN/aL0VDMAMQbSwyMtwSAo50b/TNTcBPTMGKgBCysQCsIQeAmBHM50JMLM7umnrrSElfTIb04a40w1kxwDB6cZmBmdbGopMVCA95+P4oUC1gCR0kxDHpCyc9wq21RabNDrEe6mpgBgY6QSFsBgEMoMdtA+I7yiHpuQTVBgrkerkAdHxEi9wGhojIjSQx3Qo+lWWo1OwmoYUl3tAQiWJJgt1HjpBA+IjQ263LOyKKbGpCgUgwkhYAJY9QEyskqo9jBBxt/CqtUNULFAwDemAGZjyBgemkmcw2Pug50T4d4ggBWTReCpYH+09i1RjMjqMk5/CNRlj7IjTwtPUPrU1L03DBVlqaGIFxCzUck9wFUjAwJg8x+d6GzBYn1HK9FOYYyDkmDPMTJHcZ1WfOf5RlsehSlyFCly/TyTEgSxBMz7jXNX3D13Jdmeo3cmSewH7hoSvZO9k/j3mOtuqrVKpmTheyj2H+/fQ20215wQI9/0am/oepGVIPYe+YP6NT+HUrXs9+TMT3t1bQ2ONp4CEUMIfGOOfcCZ/ZrFbw4AGeeBjv9e+nXhdd1uDHpwWEAiOSpPABHf3B+ui2qoaiKSSQCbgTkmQoIEmJkdv3ahMkqfjHhPpE3OhziDPEg8fMETpHTefkJx9eBqzeZmpilK03RpBUsIJPDD5jJcnmWHHevVdiyKkyJP/3GnEpM635MJOxoE8wZ/WbXtZ8nEHZUY4g/+za9qwOc+Ob6qu73Ip4HqMCQs9+5g6V1948QSM+6x/sfy10vzYiqhIRAxFwJUEsQJYQM5kHMa53vgtVLkR5UG8zKiT0gDlVExJJmdSs5I7WMvFvCKlNLme8ABYxiBmBHGRnmI0D4Y5bpWk9So0ABEuP/AI9JIOM6b+IbpSqMH9RaiICChFsKOcwxnv8AMaR7fcCm0AkIxDDJBPEgkZWYIkZg99HE36Nr6DKngVY9RpGmJgF2AjPBAzP1XRdfwBgjNIQqTK9ZB4gDo6eYN5EyI7xZqlYUnayoWSD6bciw4UlSvxAjINsERjOoaW4scitUUwGHTaCJlZkfFiR3H79dXRGLkylVti9SvTpsBTdyqg1GCqZhQS5MW8Zngasu82FbZO+23Sw46lbBmIhkaJKmI7HEHjUXjTUCpXpMiAf8JH3p57HBmcaj8X/pCttdu1WjWNKgjKlcoxuUsCsmMAAAAn9Osmvou+yN/APHDSc0qnp1KYItJvng5vUyLQSR0t8RxrqPgnmig9woVYMBijmCwXpLZ6e13OAQCBBOuH0gIk9+fwgfTjGofEKtMlVo3E9y0c+w+Xz1BUZOz6M8Q3dKvSUVqS1EBmWAInAiD1dzlfloGt5XQqBQr16YFxC1IqoJ+LpeKiiSDKuIgHnjlvgnjNahRAXcMxiLZDIoH3SrSOf0QdPKf5Tig/P0gWMAWEi04INrEjPOCONOl4Pum6Llu/CN6oqgUqVYFcPSqjkhgpsq5AAY9Pqe0e+hvEPEt+Fi1KItwTs6xsABx0PUVQOxHBjmNEeCflDpVUbLUx8IYqRAGBJgqMR3kHTnw3xqgVJpbimzwWtLgHJxiRgDPGs5SzRoorwodPfbdFdVrvWqtcSfVCFicsTUIp3m0EQcYAjtp3s/FkZAwsLgMoIakcGDDRUZcwScxNkiTmyUzSqQWdJlpIWmRN0DvlsknE9TY0FX2KE9W3pG48mnTIIiJuNM5AjEwJ03JNUTWSlVt+oqmrSK0XIHFXbQ5JIuakagWOcAkzzMwHNHzcKlSktRlFTKkoyOpg5gKSQODBBg5k6c77bekUI21NA0pKU0W6R7xn5HA1FufF6HqEs/pqApggLaAAOZ9jMwMlfoGS95Bt/5k/ON6O3q16rW9ShvTVbjcZhYHJBM8jtwgHhVWobqe3o7RiAL6bMGhmtJIQhTEZBAElBBxpr4t5q2ajNYMQD0q0gKJnpTknMiRIGk9T8pmyo3FC7MRC2U4ABE4uI7n/4j66NoVjg+XYLHcNWqF5UWW04/zWzIPvDZPZsajfbih6opU/Tp9Vz4u6WYiapYkiI5YYVuIANU8Q/KPXro32bahFY/21WHI+nCT+BMGNVrcVdxWN9Wu7GekCAAfkoAUfoGhJjeS57/APKLTWxaJJqJKh2a1Wkkmcz3+nfGNc+8xeMVajlWeU+KFFqmZANsnMckkn3OsVvF1QsCAWAC4AAxz8zgAc6HqPEqpBYj848BgoP3FJHbgsOTgYGbpCSASwt50ZstqrGVcAjI+oyB+zWE22LlwvYkCT76gKs91QMSEAWWaZgABR37Y7Y0mii0W3wVwG4I5+YiZ9/ppbuPDGn3nv8AP6++iG8S27GilAVgBT6/UeZqE3G0AACAbRA4APM6Iqb1Qks0LMwCZkewYAHuMEx+OkkyaoA8NrkNZVzJJHMziOIkHiD8/fT7Z+GEMTAE4gdPzBPYLzn5fTSPe+NH4KKCSQ8sqMyxEw1oYDA7xqXw1NxXuF4lpGFLMccjsPeRkZ41nLBVEPm7dEuiCDE4Bk8xnAjjjnOpfF6e4NKilamVCLKgASbif5akbwmps6wq1ASJB9UrcFbkBhEZxH4aufjnmWk+zRaINSo6qTUYEBImckC457YH6NLskkXFMO8q0TT2lFWBUhcg4iST/HWNF7KoWpoWNxKrJiJwO2sa0TsTM7Vy6JeS0KIuzGBxP0GpP6PpRb6aWnJFog/URr2vaYjH9HUuPTSPa0fy1j+iKH/JpfqL/LXte0ASRgL2GQOwnkgduB+gawdqhyVUk8kgSfrr2vaLEaf0VR/5VP8AUX+WpKQ9D+x/NTz6fT+6NY17QBhthTY3GmhJySVBJnmTGtR4PQ/5NL9Rf5a9r2gDI2FMcU0z/lH8tePh9I5NNCeZKif3a9r2gDYUVAtCi3iIEe/H11g+HUjzTQ/VR/LXte0DNhTAwAABiAIx7fTWDSU8gH8Px17XtKgMtTDfEA05M5k8yfnrT+jaRyaSEnvYv8tZ17QBj+jaX/Kp446Fx+zWP6Jo/wDJp/qL/LXte0wNzt1OCqkDiQMfTWPsdP8AwL+qNZ17QBp/Q9Dn0aU/6F/lrI8KojApUx3+Bf5a9r2gDP2Cn/y0zg9Iz+zWP6Ko8elTjmLFieJiNe17QB5fC6K5WlTBHBCKP4a8fDaTc0qZjiUUx+zXte0AZGwpjimg7fCOOY41sEC5AAPuMaxr2kwNnY1BDm8Nghsg/UHnjWn2VP8AAvThcDA9h7DJ1nXtKkFiDxTculVlVmVREAEgDA4A17Xte1YH/9k=
Cztery znaki kanji przedstawione na nim nie mają sensownego znaczenia czytane osobno, ani razem, w takiej formie w jakiej je przedstawiono. Sekret polega na tym, iż otwór studni ma być traktowany jako brakujący element - kanji kuchi 口 (idealne ze względu na swój kształt). Tak że znak na górze ma być czytany jako złożenie kanji go 五 i kanji kuchi 口, przy czym kanji kuchi ma znajdować się pod znakiem go, tak jak widać to na powierzchni studni, co razem daje ware 吾 (ja). Podobnie sytuacja się ma z pozostałymi kanji. Znak po lewej: 矢 + 口 -> 知 (shiru = wiedzieć). Znak po prawej daje kanji 唯 (tada = tylko, jedynie), a znak na dole - 足 (taru = wystarczająco). Razem tworzą sentencję: "wiem tylko to, co jest wystarczające", co ma podobno wiązać się z antymaterialistycznym nauczaniem buddyzmu w imię reguły iż "to, co masz, jest wszystkim tym, czego potrzebujesz", czy tam "masz wszystko czego ci potrzeba".
Ale dość o Ryoan-ji. Stamtąd udałam się do Kinkaku-ji, czyli Złotego Pawilonu. To kolejna świątynia Zen z pięknym ogrodem z okresu Muromachi, zbudowana w 1397 roku. Ściany jej głównego budynku - shariden, mieszczącego relikwie - prochy Buddy, pokryte są cienką warstwą złota, skąd pochodzi jego nazwa.
Sam pawilon umieszczony jest pośrodku kaiyū-shiki-teien, czyli ogrodu widokowego. Otacza go jeziorko zwane Kyōko-chi czyli Lustrzane Jezioro, mające podkreślać piękno budowli przez jej odbicia w wodzie.
Wnętrze pawilonu jest podobno bardzo bogato zdobione i każde z trzech pięter zaprojektowane jest w unikalny, wyjątkowy sposób. Niestety Kinkaku zamknięty jest dla zwiedzających.

Podobną budowlą, wzorowaną na Kinkaku-ji jest Ginkaku-ji, czyli srebrny pawilon, zbudowany przez wnuka twórcy Ginkaku-ji, w 1482 roku. Nie wygląda już tak zjawiskowo, jednak równie urokliwie. Nie jest pokryty srebrem, jednak takie był pierwotne plany w trakcie jego budowy i powstała wówczas nazwa pozostała do dziś.
Ogród wokół Kinkaku zaprojektowany został przez znanego artystę Sōami. Jest rozległy i pełen tajemniczych zakamarków. Można w nim znaleźć figury, prawdopodobnie przynoszące szczęście, ponieważ obsypane pieniędzmi przez zwiedzających. Może pieniądze mają zapewnić szczęście lub dobrobyt, a może po prostu zagwarantować powrót w to miejsce. Poza statuetkami znalazłam też (zapewne) magiczny kamień. Tutaj już mam pewność, że trzeba było trafić w niego pieniążkiem, żeby mieć szczęście.
W ogrodzie można znaleźć też wiele ciekawych formacji piaskowych, mających również należeć do projektu Sōami. Najistotniejszy jest piaskowy stożek, mający podobno symbolizować górę Fuji.
 
 
 
 
A tu już widoki z zielonego ogrodu.
 
 
 

Tego dnia zwiedziłam jeszcze świątynię Daitoku. Pierwotnie był to tylko mały klasztor, obecnie zaś kompleks składa się z 22 pod-świątyń.  Słynie przede wszystkim ze skalnych ogrodów karesan-sui, bardziej wyrazistych niż te w Ryoan-ji.
 
 
 
 

Skoro już mówię o Kyoto, to powinnam jeszcze wspomnieć o charakterystycznych dla niego słodyczach. Pewnie już wspominałam, ale jeszcze raz powtórzę o zwyczaju dawania omiyage. Omiyage to ogólna nazwa dla pamiątek przywiezionych z podróży dla znajomych i rodziny. Japończycy najczęściej jednak przywożą słodycze, ponieważ każde miasto, każda prefektura ma swoje tradycyjne produkty, charakterystyczne tylko dla niej. Tak więc jadąc do rodziny, czy w podróż służbową, czy choćby dla przyjemności, zawsze należy przywieźć coś tym, którzy nie mogli jechać z nami. W laboratorium po każdym dłuższym weekendzie jeden stolik zapełniał się najróżniejszymi słodyczami. Oczywiście gdy pojechali za granicę też przywieźli omiyage, jednak przywożenie pamiątek ze swego własnego kraju jest dalece ciekawsze. Czy u nas, w Polsce, też da się znaleźć takie charakterystyczne dla pewnych miast produkty? Na pewno pierniki w Toruniu... W Krakowie... paluszki?? We Wrocławiu? W Warszawie??
W każdym razie wracając z Kyoto wyposażyłam się w omiyage dla chemicznej braci. Oto co kupiłam:

Yatsuhashi - kwadracik miękkiego ciasta z mąki ryżowej (jak mochi) z cukrem i jakimś dodatkiem. Najczęściej jest to cynamon (tradycyjna wersja), matcha (sproszkowana zielona herbata) lub sproszkowana czarna fasola. Kwadracik złożony jest na pół, w pierożek z pastą z czerwonej fasoli w środku.
Poza yatsuhashi w Kioto popularne są też mochi z zieloną herbatą lub pastą ze słodkiego ziemniaka w środku.

niedziela, 16 września 2012

Kioto (京都市) - dzień pierwszy.

Wczoraj wróciłam z dwudniowego pobytu w Kioto. Okazało się jednak, że dwa dni to stanowczo za mało, żeby zobaczyć nawet te najważniejsze zabytki, nie mówiąc o reszcie. Ważne jednak, że w ogóle udało mi się tam wyrwać...
Kioto zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Pod wieloma względami. Przede wszystkim mimo swego ogromu jest bardzo przytulne. Nawet największe ulice nie są tak przytłaczające jak w innych miastach. Nie ma tu zbyt wielu drapaczy chmur. Królują raczej niższe budynki i domki jednorodzinne, od ścisłego centrum poczynając, a nie jedynie na obrzeżach jak w innych miastach. Kioto świetnie zwiedza się piechotą. Ulice rozłożone są prostopadle, w szachownicę, więc ciężko się zgubić. Poza tym warto poczuć na własnej skórze klimat tego tradycyjnego miasta, w którym na każdym niemal rogu można znaleźć świątynię, chram, bądź inne cudo. Oczywiście do niektórych miejsc nie sposób zawędrować. Przy czym większy problem stanowi tu klimat niż sama odległość. Kioto jest otoczone wzgórzami, w związku z czym jest dolinką wypełnioną dusznym i parnym powietrzem, które ani drgnie. Nawet jeśli niebo jest całkiem zachmurzone nie daje to wiele. Pot leje się strumieniami. Przynajmniej po turystach (nawet Japończykach!), bo miejscowi zdają się tego nie zauważać.
Mieszkańcu Kioto są bardzo przyjaźni. Może po prostu przyzwyczaili się już to rzeszy turystów. A jeśli mówi się po japońsku, nawet słabo, są tym bardziej zachwyceni. Przez te dwa dni cztery razy udzielałam wywiadu... :P Już wyjaśniam. Najwidoczniej wiele szkół podstawowych i gimnazjów japońskich wpadło na genialny pomysł podszkolenia dzieciaków w języku angielskim. Jadą na wycieczkę do znanych miejsc w Japonii i nasyłają dzieci grupami na turystów. Nie wiem czy ktoś jest w stanie odmówić, gdy otacza go piątka dzieciaków z pytaniem: "May I ask you some questions?". Ja nie byłam w stanie wiec dorwała mnie jedna grupa w Sanjūsangen-dō, dwie w Kiyomizu-dera i jedna w Ryōan-ji. Dzieciaki na zmianę zadawały mi pytania po angielsku i zapisywały odpowiedzi. Pytania standardowe typu: jak masz na imię, czym się zajmujesz, co robisz w Japonii, czy lubisz japońskie jedzenie i co najbardziej, itp. Pierwsza z grup ma po powrocie z wycieczki napisać na ten temat wypracowanie, a potem mają wysłać mi raport do Polski, dwie następne wręczyły mi zakładki przedstawiające jakiegoś owada i origami (nie wiem co to za owad, podali jego nazwę ale nie udało mi się zapamiętać), a ostatnia kazała mi napisać wiadomość do narodu japońskiego... Mam tylko nadzieję, że wiadomość ta nie zostanie podana do wiadomości publicznej, bo wyprę się wszystkiego! Poza dziećmi udało mi się zawrzeć bliższą znajomość z właścicielem hostelu Guest Inn Kyoto, bardzo miłym starszym panem, z dziewczyną z Korei, która na własną rękę zwiedzała przez tydzień Japonię i ze starszą panią - Japonką - z którą zagadałam się 20 minut w autobusie i która wręczyła mi potem wachlarz na pamiątkę i obiecała przyjechać do Polski. Najbardziej izolują się turyści, którzy w większości patrzą na pozostałych z byka, jakby miało się zamiar ukraść im część Japonii, którą chcą zobaczyć.

Ale dość o tym, czas opisać co zobaczyłam... :)
Zaczęłam od dwóch świątyń: Nishi Honganji i Higashi Hinganji, czyli odpowiednio Zachodniej i Wschodniej Świątyni Prawdziwej Przysięgi. Obie świątynie stanowią ośrodki Jōdo Shinshū, czyli Buddyzmu Shin, jednej z sekt buddyjskich w Japonii, która odrzuciła celibat. Bliższe informacje na jej temat tutaj: (http://en.wikipedia.org/wiki/J%C5%8Ddo_Shinsh%C5%AB). Są największymi w Japonii świątyniami tej sekty.
Nishi Hongwanji jest jest na prawdę imponująca. Składa się na nią wiele budynków, a najważniejsze to dwa przedstawione poniżej: po lewej Goeido, czyli Budynek Założyciela, a po prawej Amidado - Budynek Amidy Buddy. Goeido, zbudowany w  1636 roku należy do największych drewnianych budynków w Japonii, Amidado, zbudowany został później, bo w 1760 roku.
 
Przed wejściem do środka należy zdjąć obuwie. Przyznaję, że  panuje w niej niesamowita atmosfera. Może to też dzięki temu, że byłam tam rano, więc turystów praktycznie nie było. Wewnętrzna sala jest bardzo obszerna, wyłożona matami tatami. Strop podpierają drewniane belki, a u sufitu widzą przepiękne lampiony. Próbowałam określić z czego są zrobione, ale mimo iż wyglądają na metalowe, mogą być równie dobrze drewniane, pokryte złotą farbą. Ściany tworzy rząd przesuwanych drzwi zrobionych z drewna i papieru.
Na zachodniej stronie świątyni umieszczone są święte posągi, a przede wszystkim  bezcenna relikwia sekty: posąg siedzącego Shinrana Shonina (założyciela sekty), wyrzeźbiony przypuszczalnie przez niego samego w 1244 roku i po jego śmierci pokryty laką zmieszaną z jego popiołami.
Wspaniałe miejsce do medytacji. W powietrzu unosi się upajający zapach świątynnych kadzideł, słomy z tatami i wiekowego drewna, tworzącego świątynię.
Stojąca niedaleko Higashi-Honganji znajduje się obecnie w częściowej renowacji, co przyćmiewa jej wspaniałość. Główny budynek znajduje się w pudełku, jak zamek w Himeji.
Wnętrze jest skomponowane podobnie jak w Nishi Hongwanji, jednak robienie zdjęć jest zabronione.
Moim następnym przystankiem była świątynia Sanjuusangen-dou. To miejsce na prawdę przyprawia o zawrót głowy. Głównym budynkiem świątyni jest hala, w której znajduje się 1001 figur przedstawiających bogini miłosierdzia Kannon. Największy z nich w pozycji siedzącej umieszczony jest na środku, a dokoła stoi 1000 mniejszych. Dokładne imię Kannon brzmi Juuichimen-senjuusengen Kanzeon, czyli Kannon o Tysiącu Rąk, która zbawia 1000 światów. Tak na prawdę potrzebuje ich tylko 40, ponieważ jedną ręką może zbawić 25 światów. Czyli ma 20 par rąk zbawiających, a dwudziesta pierwsza para złożona jest do modlitwy.
 
Wszystkie posągi zrobione są w japońskiego cydru. Przed statuą widnieją posągi 28 uczniów i obrońców Kannon, z których większość ma swoje korzenie w starożytnych Indiach oraz wizerunki boga wiatru (Fujin - jego odwzorowaniem jest pokemon Tornadus... :P ) i gromu (Raijin - również pokemon - Thundurus).
 
 
Z uwagi na wiek rzeźb robienie zdjęć w środku jest surowo zabronione, dlatego wrzuciłam obrazki z internetu. A tu już sama hala.
Kolejny przystanek: zamek Nijo. Zamek zbudowany w 1603 roku przez Tokugawę Ieyasu jako symbol potęgi szogunatu. To ważny przystanek dla fanów Lian Hearn i jej książki "Po słowiczej podłodze", bowiem korytarze zamku wyłożone są podłogami noszącymi miano "śpiewających podłóg". Śpiewających, ponieważ przy każdym kroku trzeszczą i skrzypią, co miało uniemożliwić podkradnięcie się do szoguna. 
 
 
 
Niestety tu również robienie zdjęć jest surowo wzbronione, ponieważ wnętrze utrzymane jest w oryginalnym stanie. Wszystkie ściany pokryte są malowidłami. Poniżej zdjęcie sali audiencyjnej szoguna, wraz z kukłami ukazującymi w jakiej odległości powinni znajdować się goście w trakcie rozmowy z panem.
 A tu pięknie zdobiony sufit:
File:Nijojo-roka-tenjo2.jpg
Dzień zakończyłam wizytą w świątyni Kiyomizu. Jest ona jedną z licznych świątyń ulokowanych na wzgórzach zamykających miasto od wschodu. Niegdyś wierzono, że wzgórza te chronią Kioto przed złymi duchami, nie mogącymi pojawić się właśnie z tego kierunku. Dlatego też na ich zboczach wybudowano wiele chramów i świątyń... Świątynia Kiyomizu poswięcona jest bogini Kannon o jedenastu głowach i została zbudowana w 798 roku (!!) dla upamiętnienia zjednoczenia buddyzmu z shintoizmem. Na szczególną uwagę zasługuje tu Pawilon Główny Hondo ze zbudowaną nad stromym stokiem werandą, z której roztacza się piękny widok na Kioto i okoliczne wzgórza.
 Dla Japończyków zwrot "skos z werandy w świątyni Kiyomizu" oznacza brawurową odwagę.
Sama świątynia jest bardzo rozległa i ma wiele uroczych zakątków. Poniżej trójstopniowa pagoda świątyni.
 I fontanna do obmycia rąk przy wejściu w kształcie smoka.
Ciekawym elementem jest też malutki chram Jishu, który przycupnął tuż obok. To chram japońskiego boga miłości. Miejsce gdzie dziewczęta proszą o dobrego męża, a chłopcy o piękne narzeczone, itd. itp. To tam znajdują się dwa "kamienie miłości" w odległości 20m jeden od drugiego. Jeśli przejdzie się bez potknięć od jednego do drugiego, z zamkniętymi oczami, zostanie się nagrodzonym szczęśliwą miłością. Oczywiście w dzień powszedni graniczy to z niemożliwością, gdyż tłumy turystów pozwalają jedynie na znalezienie kamieni, a i to z trudnością. Przepchnięcie się od jednego do drugiego po drodze prostej jest niewykonalne.
 

wtorek, 11 września 2012

Tsuyama (津山市)

Wczoraj wybrałam się do Tsuyamy. Trochę z nudów, ale kolega polecał mi to miejsce więc wyglądało na to że warto. :) Małe miasto. A tak mi się przynajmniej wydawało, dopóki nie zobaczyłam że ma niecałe 90.000 mieszkańców, czyli jest ponad dwa razy większe niż Cieszyn... Może to styl zabudowy powoduje, że miasta wydają się małe. Głownie jednorodzinne domki, nie jak u nas: blokowiska na obrzeżach i kamienice w centrum. Poniżej panorama miasta ze wzgórza zamkowego.
 
Jak widać pogoda mi dopisała. Przez większą część dnia niebo było zachmurzone, dopiero po południu wyszło słońce...
Tsuyama jest oddalona o dwie godziny jazdy pociągiem od Okayamy. Trzeba przemieścić się w głąb wyspy, na północ, więc nie ma zbyt wielu opcji podróży. Shinkansen jeździ tylko wzdłuż wschodniego wybrzeża. Pociągi wysyłane w mniej uczęszczanych kierunkach zdają się nie być już tak nowoczesne jak reszta. Przypominają prawdę mówiąc nasze polskie. Wyposażeniem i prędkością. Jednak mają klimę i to już zasadnicza różnica. Jadąc z powrotem wręcz wymarzłam (!) tak była podkręcona. Nie sądziłam, że to się kiedyś tu zdarzy. ;)
W Tsuyamie nie ma zbyt wielu miejsc do obejrzenia. Do najważniejszych należy zamek, oraz Shirakuen, czyli Ogród Shiraku. Zamek mnie zaskoczył. Po raz pierwszy zwiedzałam zamek bez zamku. Został on zbudowany w 1603 roku i stanowił naprawdę ogromny, imponujący kompleks, będący rywalem dla zamku Himeji. Poniżej komputerowa rekonstrukcja.
 
Jego alternatywna nazwa to Kakuzan-jo (Zamek Kakuzan), park który go otacza nadal nazywany jest parkiem Kakuzan (Kakuzan Koen). Zamek w Tsuyamie stanowi przykład tradycyjnego japońskiego budownictwa, kiedy to zamki z przyczyn taktycznych budowane były na wzgórzach. Niewiele zostało już takich zamków. Innymi znanymi tego typu są zamek w Takahashi i zamek w Kouchi, do których jeszcze mam zamiar się wybrać. Wszystkie jego zabudowania zostały doszczętnie zniszczone w 1874 roku. Pozostały jedynie trzy kondygnacje murów. Wyjątkowe jest to, że zamek nie został odbudowany! Zwiedza się same mury plus jeden malutki budynek, obudowany w 2005 roku. Nie wiem czy chodzi o finanse czy coś innego. Nie udało mi się dotrzeć do żadnej informacji na ten temat. Przynajmniej żadnej w języku angielskim. Poniżej ów budynek.
 
Sam teren wzgórza zamkowego ma jednak swój niepowtarzalny klimat. Całe porośnięte jest drzewami, w tym w większości wiśniowymi. To trzeba zostawić Japończykom, że wszystko mają w najdrobniejszych szczegółach zaplanowane. Rośliny na wzgórzu tak są posadzone, że wiosną całe pokrywa się różowym kwieciem wiśni, na jesień krwisto-czerwonymi liśćmi klonu japońskiego. Drzewa posadzone są mniej więcej na zmianę, by w obie pory roku całe wzgórze miało dany kolor.
Tak jak pisałam zamek miał kilka kondygnacji i po ułożeniu murów nadal można je dostrzec.
 
 
Wybrałam się też do ogrodu Shiraku. Przejrzałam parę informacji na temat ogrodów japońskich i dowiedziałam się, że jest aż siedem rodzajów! Opiszę je pokrótce:
1) Chisen-shoyū-teien - czyli ogród wiosennych wycieczek po jeziorze. To najstarszy ze znanych rodzajów, pochodzący z ery Heian (VIII - XII w.). Do czasów obecnych żaden z nich nie zachował się w oryginale, ale dwa z nich zostały zrekonstruowane w Kioto, jeden w świątyni Daikaku-ji, a drugi w świątyni Heian. Składa się na niego duża dwuskrzydłowa rezydencja, od południa otoczona jeziorem i ogrodem. Każde skrzydło budynku miało kończyć się pawilonem, z którego goście mogli podziwiać jezioro. Małymi łódkami można było przepłynąć się po jeziorze, pomiędzy maleńkimi wysepkami, na których w trakcie festiwali muzycy grali na instrumentach.
2) Rajski ogród (nazwy japońskiej nie znalazłam) - pochodzący z późnego okresu ery Heian. Jak sama nazwa wskazuje miał symbolizować raj lub Jōdo czyli coś w rodzaju czystej, świętej ziemi. W ogrodzie takim znajduje się Nakajima czyli po prostu wyspa na środku jeziora, na której usytuowana jest świątynia, czy kaplica Buddy, do której prowadzi łukowy most. Taki ogród można znaleźć w świątyni Byōdō-in w Uji, niedaleko Kioto, w świątynie Enjō-ji w Narze lub w ogrodzie Jōruri-ji w Kioto.
3) Karesansui (枯れ山水) - skalne ogrody. Stały się popularne w Japonii w XIV wieku, dzięki mnichowi Muō Soseki, któy zbudował ogrody zen w pięciu największych klasztorach w Kioto. To najbardziej charakterystyczne i wg wielu najpiękniejsze ogrody. Składają się na nie biały piasek, żwir i kamienie. Same ogrody przedstawiać mają krajobraz, tak jak i te, w których rosną rośliny. Głazy symbolizują wzgórza, a żwir i piasek roślinność. Piasek otacza w rozchodzących się kręgach skały lub tworzy proste równoległe linie, dając efekt niezwykłej harmonii i spokoju. Ogrody tego typu stworzone zostały przede wszystkim do medytacji. Najwięcej można ich spotkać znowuż w Kioto, a najsłynniejszy z nich znajduje się w świątyni Ryōan-ji.
4) Roji - ogrody herbaciane. Stworzone w erze Muromachi i Momoyama (XIV - XVI w.) na potrzeby chanoyu czyli Ceremonii Parzenia Herbaty. Złożenie kanji jest zabawne: 茶の湯, gdzie 茶 - cha, bądź ocha (grzeczniejsza wersja) oznacza herbatę i 湯 - yu, bądź oyu oznacza wrzątek, bądź po prostu gorącą wodę. Czyli gorąca herbata. Ale wracając do ogrodów. Ogrody herbaciane złożone są z części zewnętrznej, w której goście oczekują na zaproszenie na ceremonię i z części wewnętrznej, w której znajduje się właściwy pawilon herbaciany. Po wejściu do części wewnętrznej przez bramę, goście powinni obmyć swe dłonie w źródle, tak samo jak robi się to przy wejściu do świątyni. Następnie muszą przebyć ścieżkę przez ogród do ukrytego wewnątrz pawilonu. Ścieżka powinna być zielona i otoczona roślinnością, by dawać uczucie prywatności i nie powinny rosnąć w jej pobliżu żadne kolorowe kwiaty, by nie przeszkadzać gościom w medytacji, przygotowującej do ceremonii. Ten typ ogrodu zwiedziłam w Hiroszimie.
5) Kaiyū-shiki-teien - ogród promenadowy. Ten typ pojawił się po raz pierwszy w okresie Edo. Opiera się on na spacerze wg kierunku ruchu wskazówek zegara, wokół jeziora, od jednego idealnie skomponowanego miejsca do drugiego. Dodatkowo ten typ dzieli się jeszcze na dwa rodzaje: shakkei - "zapożyczona sceneria", w którym ogród najlepiej oglądać z zewnątrz, z pobliskiego wzgórza lub świątyni i miegakure - "ukryte i ujawnione", w którym ogród podziwiamy od środka, ale tylko w kilku miejscach. Ogród tego typu jest tak skonstruowany, że w większości miejsc mamy w polu widzenia coś, co zaburza lub zasłania nam scenerię, a jedynie w kilku miejscach jest ona tak dobrana, by widok był idealny.
6) Tsubo-niwa - ogród dziedzińcowy. Malutkie ogrody na dziedzińcach prywatnych domów, bądź pałaców, mające dawać poczucie prywatności i kontaktu w przyrodą. Ważne jest to, że nie są to ogrody, do których można wejść a jedynie podziwiać je z odległości.
7) Pustelniczy ogród - najczęściej przy prywatnych domach w starym stylu. Miejsce medytacji i oderwania od spraw doczesnych. Najczęściej zawiera zarówno fragment ogrodu Karesansui jak i wiele roślinności. Otoczony jest drzewami, by odgrodzić się od świata zewnętrznego.

Teraz już jestem gotowa, żeby wrzucić zdjęcia ogrodu w Tsuyamie. Obejrzyjcie i zgadnijcie, jakiego rodzaju to ogród. ;)